8 tydzień
Najtrudniejszy okres w życiu hodowcy to ten w którym jego psie „dzieci” opuszczają rodzinne gniazdo by zamieszkać z nowymi rodzinami. Jako pierwsza do nowego domku pojechała Bia a tuż po niej Bessy … wiem że włożyliśmy całe serce, poświęciliśmy cały czas i słuchaliśmy rozumu by wybrać dla naszych maluszków jak najlepsze domy. Niestety sporo osób już przy wymianie pierwszych zdań podczas rozmowy jest odrzucana ze względu na brak fundamentalnej wiedzy i z tego powodu selekcja jest dość trudna 🙂 Mam nadzieję że maluchy spełnią się w nowych domach i będą pracusiami jak przystało na psiaki z naszej hodowli 😉 W końcu matka coś im przekazała 😉 Wyprawki już czekają na resztę <3
7 tydzień
Nadszedł czas szczepień, chipowania i ostatnich chwil z nami … powoli zaczynam oswajać się z tą myślą że w dom zacznie być pusto.
Bellatrix miała w ramach socjalizacji wypad na „Wojewódzkie obchody dnia strażaka” <3 Spisała się dziewczyna na medal <3 Tłum ludzi, hałas orkiestry, samochody, syreny i pyszna grochówka 😉 a nasza czerwona dziewczynka dzielnie kroczyła z uniesionym ogonkiem <3 W takich chwilach wiem po co poświęcam tyle czasu i uwag na socjalizację malców już od „kołyski”. Nasza brygada coraz więcej czasu spędza na wspólnych zabawach i sprawdzaniu własnych sił 😉 szczególnie lubią psoty o północy 😉 Maluchy przeszły także w tym tygodniu testy osobowości i wyniki są wręcz „śpiewające ” <3
6 tydzień
Goście nadal nas nie opuszczają 🙂 Buffy (fioletowa dziewczynka) poznała już swoją starszą siostrę z którą już niedługo zamieszka, a zielony chłopak jak zwykle urzekł swoją otwartością na świat 🙂 Z dnia na dzień widać jak się zmieniają i dojrzewają do opuszczenia nas … czas płynie nieuchronnie ale my nadal cieszymy się chwilą 🙂 Garnki, parasole, tunele i ruchome podesty nie są już im straszne 😉
5 tydzień
Na początku tygodnia malce po raz kolejny odbyły podróż do naszego psiego lekarza rodzinnego 😛 Zostały odrobaczone, zbadane i zwarzone …. wszystkie są zdrowe i już nie takie malutkie jak jeszcze tydzień temu 😛 W parze z rozwojem fizycznym malców idzie także rozwój psychiczny i jeśli uda mi się wstać na tyle wcześnie rano oraz po każdym posiłku wyjść z maluszkami na ich wybieg … wtedy malce załatwiają swoje potrzeby tylko na zewnątrz <3 Ile lżej jest wtedy dla mnie 😉 Goście goście przybywają ze wszystkich stron …. także Ci od psów pracujących i psiej psychiki 😉 Nadszedł także czas na pierwsze zdjęcia malców w pozycji wystawowej. 🙂
4 tydzień
Na początku tygodnia nadszedł czas na pierwsze odrobaczanie, a co za tym idzie odbyły pierwszą podróż samochodem <3 Oczywiście na początku były piski i małe sprzeciwy ale po przejechaniu pierwszych 2 km malce postanowiły że w sumie nie jest tak źle i mogą iść spać <3
No i już wspólny pierwszy miesiąc za nami 
Powoli nadchodzi czas aby przedstawić każdego malca z osobna W tym miesiącu maluchy poznały odgłosy między innymi: odkurzacza, zmywarki, suszarki, samochodu, motocyklu, radia, dziecka, naszych rozmów i gwizdania 
poznały: dywany, kafelki, trawę, glinę, plastik, kocyk i deski pod łapami , były w przynajmniej 8 nowych różnych miejscach w tym w samochodzie i u weterynarza, poznały multum ludzi i jeszcze więcej różnych zabawek czas teraz podkręcić klimat i w tym miesiącu zaczniemy szaleć z balonami, wiatrówkami, garnkami i innymi rzeczami ahhh zapomniałabym o odgłosach burzy która dziś przeszła 
3 tydzień
Oczy i uszy szkrabów są już w pełni otwarte… nadszedł czas na pierwsze kroki <3 Cudnie jest podziwiać te pierwsze chwiejne i nieporadne kroki 🙂 Shana powoli poznaje wszystkie „uroki macierzyństwa” ponownie gdyż zaczynają pojawiać się wampirze kiełki w paszczach małych pijawek 🙂 W związku z milowym skokiem rozwojowym maluchów ich zabawy zaczynają być coraz bardziej śmiałe i konkretne. Pewnego dnia: „Dziewczynka Ecri jako prowokator gryzie fioletową w kark gdy ta chce spać… wkurzona odwraca ja na brzuch i dalej zachęca do zabawy …. Fioletowa w akcie odwetu z klejącymi oczyma rzuca się na miętową i zaczyna oddawać jej bęcki które dostała od Ecri a cała reszta mruczy z niezadowolenia że dziewuchy kłucą się między sobą i nie dają im spać w spokoju <3 Kocham te maluchy „
2 tydzień
Maluchy już w połowie tygodnia zaczęły otwierać oczy, i tym razem przodowała żółta dziewczynka <3 Pod koniec tygodnia już wszystkie maleństwa otworzyły oczy by podziwiać nimi wielki świat. Uszy również zaczęły się otwierać uszy, ze względu na jeszcze „lekko” kołyszące ruchy i plączące się im łapki, szczenięta nadal wychowują się w naszym salonie gdzie cisza trwa zaledwie od północy do 6.00 😉 Odkurzacz, pralka, telewizor, dźwięki wydalane przez dziecko, codzienne rozmowy goście dwu- i czteronożni …. czyli p prostu – NIE MA NUDY! Powoli kończymy też wczesną stymulację neurologiczną i zastępujemy ją zabawkami. Adara jako przykładna starsza siostra zachowuje się niczym ich niania…. dba o higienę, leży z nimi i ogrzewa je swoim ciałem, próbuje pierwszych zabaw a także stara się karmić je surowym mięsem ze swojej miski <3
1 tydzień
W pierwszym tygodniu życia maluchy oprócz jedzenia i spania mają wdrożony program „SUPER DOG” czyli program wczesnej stymulacji neurologicznej u szczeniąt. By przybliżyć Państwu sens i ideę tego programu pozwolę sobie przedstawić krótki fragment ze strony coape.pl :
„By polepszyć odporność i funkcjonowanie psów używanych w wojsku, specjaliści amerykańskiej armii opracowali program wczesnorozwojowej stymulacji nazwany Bio Sensor (upubliczniony następnie jako program Super Dog). Opierając się na wynikach wielu badań, wojskowi specjaliści doszli do wniosku, że przeprowadzane w pierwszych tygodniach życia psa ćwiczenia stymulujące, pozostawiają istotne dla przyszłych możliwości i, co najważniejsze, trwałe skutki.
Wnikliwe obserwacje potwierdziły, że istnieje specyficzny okres między trzecim a szesnastym dniem życia szczenięcia, w którym neurologiczna stymulacja pozwala na osiągnięcie optymalnych rezultatów. W tym właśnie czasie – między 3 a 16 dniem życia – następuje gwałtowny rozwój układu nerwowego i dlatego w tym okresie pewne bodźce mają duży wpływ i szczególne znaczenie dla dalszego rozwoju.Program Bio Sensor zaleca 5 prostych ćwiczeń stymulujących przeprowadzanych raz dziennie między 3 a 16 dniem życia szczeniąt. (…)Powyższe ćwiczenia pozwalają doświadczyć szczeniakowi stymulacji jakie w naturalnych warunkach nie mają miejsca w tak wczesnym okresie życia. Ich zadaniem jest wcześniejsze pobudzenie układu nerwowego, które skutkuje w przyszłości lepszymi osiągnięciami i szybszym rozwojem zwierzęcia.(…).
Korzyści ze stymulacji
Zaobserwowano następujące korzyści jakie daje wczesnorozwojowa stymulacja neurologiczna:
- Poprawa funkcjonowania naczyń serca
- Wzmocnienie układu krążenia.
- Wzmocnienie gruczołów wydzielających adrenalinę.
- Zwiększona odporność na stres
- Większa odporność na choroby.
W testach uczenia się, poddane wczesnej stymulacji szczenięta okazały się bardziej aktywne i eksplorujące niż ich współbracia nie poddani stymulacji. W próbach rozwiązywania prostych problemów jak przejście przez labirynt nie stymulowane szczeniaki były niespokojne, krańcowo pobudzone i robiły więcej błędów. Szczenięta poddane stymulacji były bardziej spokojne, łatwiej i szybciej uczyły się przechodzić przez labirynt i nie wykazywały objawów stresu.”
Skrupulatnie przeprowadzony program w przypadku naszego pierwszego miotu dał świetny rezultat chociażby w postaci wyników naszego pracusia jakim jest Adara – pierwszy Rhodesian Ridgeback w Polsce z tytułem sportowym Rally Obedience Puppy Championship osiągniętym w wieku 7 miesięcy. Adara niejednokrotnie pokonywała owczarki belgijskie, szwajcarskie czy Border Colie na zawodach. W życiu codziennym również wykazuje się sprytem m.in. „dzwoni dzwonkiem do drzwi aby jej otworzyć” 😉 , otwiera schowek w samochodzie czy też siadając na wypoczynek w naszym salonie TYŁEM 😉 (bo wie że przodem nie wolno 😛 ). Pozostałe maluchy z miotu „A” również wykazują niezwykłą chęć do pracy z człowiekiem i co nie jest „standardem” u RR .. wszystkie aportują :).
